performance art
Tekst opracowany przez: Karolina Kłaczyńska.
"Przykładają na ciało różne przedmioty naturalne falą, które je sprowadzają razem i w których ma miejsce transmisja. I wiążą duszę z duszą tak jakby wiązali z sobą osobne rośliny, zwierzęta w lasy. Używając także ustawień mających własne moce i ustawiając samych siebie tak a tak sprowadzają do siebie fale jako, że są w jednym wobec jednego." | Galeria C-14, Gdańsk, 1991 (podczas II Festivalu Yach Film)
(plik: antena_mod01 )
To ważny performens w karierze artysty ponieważ to w tej pracy można doszukać się początków projektu ,,There is No Body” i postaci Davida EveryBody. W tekście ,,Od anteny telewizyjnej do internetu” Wyrzykowski tak opisuje ten performans:
“W 1991 roku w Galerii „C-14” podłączyłem się do anteny, stając się dla odbiornika telewizyjnego przewodnikiem sygnału. Krążyłem po przestrzeni galerii szukając takiego miejsca gdzie odbiór aktualnego programu telewizji polskiej będzie jak najlepszy. Miejsce galerii stawało się na krótki moment performance poszukiwaniem punktu centralnego. Gdzie potwierdzeniem jego usytuowania było pojawienie się fragmentu obrazu lub dźwięku na monitorze. Nie tylko istotnym było dla mnie to, że przez moje ciało przypływały elektromagnetyczne fale telewizyjne, ze czynnikiem decydującym o kompozycji formy performance był prosty fakt poszukiwania w przestrzeni miejsca najlepszego odbioru ale również to, że poprzez sprowadzenie mojego organizmu do roli odbiornika fal, moje ciało wykraczało daleko poza ściany galerii. Stając się jednym z wielu punktów „skupienia się” sygnałów obejmujących swoim zasięgiem prawie cały obszar Polski. Moja cielesna forma przytwierdzona do aluminiowych prętów anteny była jedynie materialnym, widzialnym kształtem w rozpływającej się, niematerialnej postaci mojego Ja. Ciało nie jest rzeczą z określonymi konturami to pozbawiona formy przestrzeń.”
(plik: antena_mod01 )
To ważny performens w karierze artysty ponieważ to w tej pracy można doszukać się początków projektu ,,There is No Body” i postaci Davida EveryBody. W tekście ,,Od anteny telewizyjnej do internetu” Wyrzykowski tak opisuje ten performans:
“W 1991 roku w Galerii „C-14” podłączyłem się do anteny, stając się dla odbiornika telewizyjnego przewodnikiem sygnału. Krążyłem po przestrzeni galerii szukając takiego miejsca gdzie odbiór aktualnego programu telewizji polskiej będzie jak najlepszy. Miejsce galerii stawało się na krótki moment performance poszukiwaniem punktu centralnego. Gdzie potwierdzeniem jego usytuowania było pojawienie się fragmentu obrazu lub dźwięku na monitorze. Nie tylko istotnym było dla mnie to, że przez moje ciało przypływały elektromagnetyczne fale telewizyjne, ze czynnikiem decydującym o kompozycji formy performance był prosty fakt poszukiwania w przestrzeni miejsca najlepszego odbioru ale również to, że poprzez sprowadzenie mojego organizmu do roli odbiornika fal, moje ciało wykraczało daleko poza ściany galerii. Stając się jednym z wielu punktów „skupienia się” sygnałów obejmujących swoim zasięgiem prawie cały obszar Polski. Moja cielesna forma przytwierdzona do aluminiowych prętów anteny była jedynie materialnym, widzialnym kształtem w rozpływającej się, niematerialnej postaci mojego Ja. Ciało nie jest rzeczą z określonymi konturami to pozbawiona formy przestrzeń.”
Ciało | Otwarte Atelier (Łaźnia) 1993 lub 1994 z Jarogniew Milewski (plik: )
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentem akustycznym uwzględniając przestrzeń wydarzenia.
Przy użyciu piezoceramicznych przekaźników podłączonych do ciała artysty za pomocą skórzanych pasów, tworzył improwizowaną kompozycję dźwiękową. Każdemu przekaźnikowi przypisany był określony sample z zapisem krzyku artysty (za sample odpowiadał Jarogniew Milewski). Dźwięk generowany był poprzez uderzenia w przekaźniki - tym samym by stworzyć utwór artysta musiał uderzać w siebie. W tym działaniu Wyrzykowski poszukiwał dźwięku tożsamego z gestem gdzie ciało pełniło rolę przekaźnika. Ciało jest tu instrumentem w którym uczucia tj. ból i wściekłość przetworzone przez technologię stają się zdystansowanym elementem kompozycji utworu - krzyk towarzyszący autoagresji nie wydobywa się bezpośrednio z krtani artysty ale przybiera zmechanizowaną formę zapisu audio. Poprzez ten performens manifestuje się skomplikowany stosunek Wyrzykowskiego do cielesności i jego fascynacja technologicznymi możliwościami jej przedłużenia.
Jak pisze w 1998:
,,Staram się, aby moje urządzenia były wyposażone w moce znacznie przekraczające ich zastosowanie i jednocześnie daleko wzmacniały zasięg mojego ciała. Narcystyczna identyfikacja z siłą moich maszyn jest dowodem na to, że jestem cyborgiem. (...) Cyborgi to nie najbardziej zaawansowane maszyny, ale wyjątkowi ludzie. Ułomni w sferze emocjonalnej ale obdarzeni wyjątkową precyzją i niewyczerpaną wydajnością. “
Miejsce performansu było również istotnym elementem uwzględnionym przy planowaniu wydarzenia - specyficzna akustyka łaźni wzmacniała krzyk który zamieniał się w echo, potęgujące atmosferę niepokoju.
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentem akustycznym uwzględniając przestrzeń wydarzenia.
Przy użyciu piezoceramicznych przekaźników podłączonych do ciała artysty za pomocą skórzanych pasów, tworzył improwizowaną kompozycję dźwiękową. Każdemu przekaźnikowi przypisany był określony sample z zapisem krzyku artysty (za sample odpowiadał Jarogniew Milewski). Dźwięk generowany był poprzez uderzenia w przekaźniki - tym samym by stworzyć utwór artysta musiał uderzać w siebie. W tym działaniu Wyrzykowski poszukiwał dźwięku tożsamego z gestem gdzie ciało pełniło rolę przekaźnika. Ciało jest tu instrumentem w którym uczucia tj. ból i wściekłość przetworzone przez technologię stają się zdystansowanym elementem kompozycji utworu - krzyk towarzyszący autoagresji nie wydobywa się bezpośrednio z krtani artysty ale przybiera zmechanizowaną formę zapisu audio. Poprzez ten performens manifestuje się skomplikowany stosunek Wyrzykowskiego do cielesności i jego fascynacja technologicznymi możliwościami jej przedłużenia.
Jak pisze w 1998:
,,Staram się, aby moje urządzenia były wyposażone w moce znacznie przekraczające ich zastosowanie i jednocześnie daleko wzmacniały zasięg mojego ciała. Narcystyczna identyfikacja z siłą moich maszyn jest dowodem na to, że jestem cyborgiem. (...) Cyborgi to nie najbardziej zaawansowane maszyny, ale wyjątkowi ludzie. Ułomni w sferze emocjonalnej ale obdarzeni wyjątkową precyzją i niewyczerpaną wydajnością. “
Miejsce performansu było również istotnym elementem uwzględnionym przy planowaniu wydarzenia - specyficzna akustyka łaźni wzmacniała krzyk który zamieniał się w echo, potęgujące atmosferę niepokoju.
Ferma ludzka | Wesołowo, plener pracowni Intermedialnej “Pi”, 1994 (plik: )
Performans miał miejsce na plenerze w miejscowości Wesołowo, podczas studiów Wyrzykowskiego na gdańskiej PWSSP w ramach pracowni Intermedialnej która była ważnym polem studenckich działań - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów -muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
Podczas akcji artysta symbolicznie wszedł w rolę zwierzęcia hodowlanego. Nagi, podłączony do rur - jedną przyjmował płyny, druga odprowadzała jego mocz - leżał nieruchomo przez kilka godzin we wnętrzu szopy.
Performans dotyczył, jak często w działaniach Wyrzykowskiego, eksplorowania możliwości przedłużania własnego ciała poza jego fizyczne granice. Traktując ciało jako tożsame ze świadomością w performansie ,,Ferma ludzka” artysta “utożsamia się” z biologicznym cyklem przemian przez który przechodzi każda materia, a do którego sprowadzane są przez ludzi zwięrzęta hodowlane.
,,Kiedy mówię o ciele, to nie mam na myśli żadnego z obiektów świata, ale cały świat lub to dzięki czemu działam i gdzie działam. Tzn. zależnie od aktualnego stanu może to być mój pełen bólu ząb lub boisko na, którym rozgrywa się mecz, pokój w którym pracuje lub państwo w którym się wychowałem i żyję. Zakres i wielkość przestrzeni określanej mianem ciało jest uzależniony od podlegającej bezustannej zmianie osobistej sile utożsamienia się. Moje ciało to informacja, z która się utożsamiam.”
Wg Wyrzykowskiego ramy cielesności określane są przez świadome odczuwanie rzeczywistości - jesteśmy tym z czym w danej chwili jesteśmy gotowi się “utożsamić”, w przypadku tej pracy - obdarzyć empatią. Jesteśmy informacją dlatego też możemy podlegać wymianie informacji - “utożsamiając się” przyjmujemy informacje które stają się częścią naszej cielesności i mogą na nią wpływać.
Praca ta wiązała się z ówczesnym zainteresowaniem Wyrzykowskiego tzw “hipotezą Gaji” która przypisuje własności żywego organizmu planecie Ziemi jako całości oraz regułą pięciu elementów związaną z filozofią Zen która m.in. zakłada cykl przemian któremu poddawana jest każda materia.
“bez tytułu” | Wesołowo, plener pracowni Intermedialnej “Pi”, 1994 (plik: )
Performans miał miejsce na plenerze w miejscowości Wesołowo, podczas studiów Wyrzykowskiego na gdańskiej PWSSP w ramach pracowni Intermedialnej która była ważnym polem studenckich działań - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów - muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
Był to tzw “performens dokamerowy”, niezakładający udziału publiczności. Wyrzykowski uformował bryłę lodu, którą następnie podwiesił i położył się tak by woda z rozpuszczającego się lodu kapała wprost na jego twarz. Performans miał charakter kontemplacyjny i nawiązywał do jednej z metod medytacji wykorzystywanej przez osoby praktykujące Zen - odłam buddyzmu koncentrujący się na kontroli umysłu i samopoznaniu. Kapiąca woda odmierzała czas, nadając jego upływowi jednostajny rytm - jednocześnie wraz z upływem czasu stawała się źródłem dyskomfortu, wyzwaniem dla umysłu który dąży do doskonałości poprzez wyzbycie się jednostkowych emocji.
Performance inauguracyjny | PGS, Sopot, 1995, we współpracy z Jarogniew Milewski (plik: )
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentami akustycznymi uwzględniając przestrzeń wydarzenia. W tym performansie Wyrzykowski poszukiwał punktów styku kultury fizycznej ze sztuką. Podobne eksperymenty miały miejsce m.in. podczas festiwalu performensu w Helsinkach i wydarzeniu ,,Opera vs Punk” w Gdańsku.
Performans towarzyszył odebraniu przez Piotra Wyrzykowskiego nagrody dla najzdolniejszego studenta gdańskiej PWSSP przyznanej mu przez ówczesnego dyrektora PGS Ryszarda Ziarkiewicza.
Był to eksperyment audio-wizualny, gdzie artysta grając w kosza i rzucając piłkami w przekaźniki zamontowane na ścianie tworzył improwizowany utwór muzyczny wykorzystujący sample z symfonii Henryka Mikołaja Góreckiego. Artysta pełnił tu podwójną rolę - był elementem instrumentu którym na czas performansu stała się galeria, ale również podmiotem odpowiedzialnym za ostateczny kształt utworu. W tym działaniu kontekst całego wydarzenia jest bardzo ważny - gra Wyrzykowskiego wymusiła na obserwatorach zajęcie określonej bezpiecznej pozycji chroniącej przed ewentualnym uderzeniem piłki a po akcji widzowie podchodzili by pograć w kosza. Przełamanie bariery dzielącej rzeczywistość od sztucznej sytuacji performansu było jednym z celów Wyrzykowskiego tej i wielu innych akcji.
Działanie posiadało również element prowokacyjny - miało miejsce podczas oficjalnej gali, którą artysta zmienił w sportową rozgrywkę. Na własnych zasadach, wszedł w dialog ze sportowymi zasadami rywalizacji i podziału na przegranych i wygranych, adaptowanymi przez świat sztuki na potrzeby m.in. konkursów artystycznych. W tym działaniu Wyrzykowski jest jedynym rozgrywającym w grze w której stawką jest kompozycja utworu a nie - trafienia i zdobyte punkty wymiernie określające zdolności zawodnika.
tytuł nieznany | Helsinki, MUU Factory, z Jarogniewem Milewskim
(plik: tower-ofbabel=02, tower-ofbabel-01 )
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentami akustycznymi uwzględniającymi przestrzeń wydarzenia. W tym performansie Wyrzykowski poszukiwał punktów styku kultury fizycznej ze sztuką. Podobne poszukiwania miały miejsce m.in. podczas festiwalu Performansu inauguracyjnego w PGS w Sopocie i wydarzeniu ,,Opera vs Punk” w Gdańsku.
Był to eksperyment audio-wizualny, gdzie artysta grając w kosza, przy każdym trafieniu uruchamiał przypisany mu sample - fragment chóralnego śpiewu. 3 kosze przymocowane do ściany były wizualnym przełożeniem akordu (akord tworzony jest przez co najmniej 3 dźwięki o różnej wysokości). Piłek jest tyle ile liter w “Piotr Wyrzykowski” - każdemu rzutowi towarzyszy wypowiedzenie przez artystę jednej litery swojego imienia i nazwiska. Każdy rzut buduje tożsamość artysty, trafienie - nagradzane jest anielskim śpiewem chóru. Utwierdzaniu się we własnym “ja” towarzyszy fizyczny wysiłek, sportowa rozgrywka wraz z możliwością jej porażki. Jest to jedna z bardziej poetyckich prac artysty.
Woda uwrażliwia dotyk | performance do kamerowy, Gdańsk, PWSSP, pracownia intermedialna (plik: woda_uwrażliwia_dotyk )
Performans miał miejsce podczas studiów Wyrzykowskiego na gdańskiej PWSSP w pracowni Intermedialnej która była ważnym polem studenckich działań - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów -muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
Był to performams dokamerowy niezakładający udziału publiczności. Rzutowane na slajdy były przygotowane na jeden z koncertów Venom Underground.
Grupa ,,Venom Underground” Piotra Wyrzykowskiego i Adama Popka łączyła w sobie specyfikę punkowego bandu, sztuki site specific i przede wszystkim performensu.
Artyści używali materiałów bezpośrednio związanych z miejscem występu co miało na celu powiązanie muzyki z konkretną przestrzenią, która określała jej kontekst i zawsze była włączana w strukturę koncertu-performensu (wydarzenia nosiły nazwę miejsc w których się odbywały).
NATO Now! Safe Poland or No Poland at All | cykl performance, od 1994, Finlandia, (plik: nato_now_amorf )
Jest to jeden z 3 performansów Wyrzykowskiego z okresu lat ‘90 który bezpośrednio odnosił się do ówczesnych wydarzeń politycznych w Polsce okresu transformacji. Oprócz ,,Nato Now” były to ,,Zaprzysiężenie Prezydenta - 23 XII 1995 godzina 19.00” i „Copyright”.
Performans ,,Nato Now - Safe Poland or No Poland At All” był reakcją Wyrzykowskiego na toczące się dyskusje w okół wejścia Polski w skład państw Sojuszu Północnoatlatyckiego. Po upadku komunizmu Polska odzyskała niezależność w prowadzeniu polityki zagranicznej, jednak Zachód był sceptyczny w kwestii przyjęcia jej do struktur NATO w obawie przed negatywną reakcją Moskwy. Były amerykański sekretarz stanu Henry Kissinger proponował by Polska i pozostałe kraje byłego bloku wschodniego utworzyły tzw “pas neutralny”. Performans Wyrzykowskiego był gestem wyrażającym obawę artysty o wyhamowanie zmian zachodzących w demokratycznej Polsce - pozostanie poza układem NATO skazywałoby Polskę na dalszą przynależność do rosyjskiej strefy wpływów.
Potraktowanie swojego ciała jako mapy Europy było manifestacją “utożsamienia się” artysty ze społeczną rzeczywistością w której żył. Emocjonalny wyraz tego performensu wynika z uznania losów Polski za tożsame z jego własnymi. Performans był wykonywany w kilku krajach między innymi Finlandii, Rumunii i Kanadzie. Artyście towarzyszyła Anna Nizio - koleżanka z pracowni Intermediów gdańskiej PWSSP. Podczas performansu artyści dosłownie “sklejają się z sobą” - przy użyciu taśmy klejącej łączą swoje ręce i nogi. Ten gest miał podkreślić “utożsamienie się” artysty z Polską jako narodem - “ja”-artysta ustępuje “my”-Polacy. Cielesne “utożsamienie się” jest bardzo ważnym aspektem twórczości Wyrzykowskiego, który opisał w swoim tekście ,,Od anteny telewizyjnej do Internetu”
,,Kiedy mówię o ciele, to nie mam na myśli żadnego z obiektów świata, ale cały świat lub to dzięki czemu działam i gdzie działam. Tzn. zależnie od aktualnego stanu może to być mój pełen bólu ząb lub boisko na którym rozgrywa się mecz, pokój w którym pracuje lub państwo w którym się wychowałem i żyję. Zakres i wielkość przestrzeni określanej mianem ciało jest uzależniony od podlegającej bezustannej zmianie osobistej sile utożsamienia się. Moje ciało to informacja, z która się utożsamiam.”
Performens był również wiarą w proces demokratyzacji i manifestacją dumy wynikającej ze swojej polskości:
„Jesteśmy u siebie albo nas tu niema” - stało się mottem wielu moich działań.”
pisze Wyrzykowski w dalszej części wyżej wspominanego artykułu.
koncert Venom Underground Szkoła | okres studiów, PWWSP, Gdańsk
(plik: venom-szkola01)
Grupa ,,Venom Underground” Piotra Wyrzykowskiego i Adama Popka łączyła w sobie specyfikę punkowego bandu, sztuki site specific i przede wszystkim performensu.
Artyści używali materiałów bezpośrednio związanych z miejscem występu co miało na celu powiązanie muzyki z konkretną przestrzenią, która określała jej kontekst i zawsze była włączana w strukturę koncertu-performensu (m.in. dlatego wydarzenia nosiły nazwę miejsc w których się odbywały).
Akcja i bezpośrednie działania łączyły elementy muzyczne, scenograficzne i konteksty socjo-kulturowe w spójną całość. Wyrzykowski w tamtym okresie studiował malarstwo na gdańskiej PWSSP, a koncert miał miejsce na uczelni- dlatego elementami scenografii były obrazy. Tak że osobiście dla Piotra Wyrzykowskiego, Venom Underground stanowił rozliczenie się ze światem blokowisk, w których spędził pierwsze dwadzieścia lat swojego życia.
Opera vs Punk | Szkoła podstawowa obok Łaźni , Gdańsk (plik: dokum001a )
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentami akustycznymi uwzględniającymi uczestników oraz przestrzeń wydarzenia. W tym performansie Wyrzykowski poszukiwał punktów styku kultury fizycznej ze sztuką. Podobne eksperymenty miały miejsce m.in. podczas Performansu inauguracyjnego w PGS w Sopocie czy w performansie wykonywanym w Helsinkach w centrum MUU.
W ramach tej realizacji chłopcy ze szkoły podstawowej znajdującej się niedaleko Łaźni w Gdańsku, rozegrali mecz piłkarski. Zasady podziału na drużyny jak i samej gry nie odbiegały od tych przyjętych przez konwencję piłkarskich rozgrywek. Jednak mecz nie był wyłącznie sportowym spotkaniem a symboliczną rywalizacją muzycznych konwencji. Drużyna Opera reprezentowała muzykę operową a drużyna Punk - punk. Chłopcy mieli na sobie specjalnie skonstruowane buty z wmontowanymi przekaźnikami bezprzewodowymi ( widoczne w video na zdjęciach na początku nagrania). Każde zetknięcie buta i piłki uruchamiało odpowiednie sample audiowizualne przypisane do danego zawodnika (ok 3 sampli na jednego chłopca pochodzące z banków sampli oper i koncertów Sex Pistols).
Szczere, niekontrolowane emocje i fiizyczny wysiłek rozgrywających chłopców oraz widowni były bardzo ważnymi elementami budującymi artystyczną jakość wydarzenia, energią znaną z koncertów na żywo. W tej realizacji chłopcy tworzą część instrumentu - są fizycznym przekaźnikiem od którego zależy dalszy rozwój muzycznego doświadczenia.
Reinterpretacja sportowej rozgrywki jest równie ciekawym aspektem tej realizacji. Mimo, że chłopcom zależy na zdobyciu punktów, dla koncertu ważna jest wyłącznie gra chłopców która buduje jego ostateczną kompozycje. Wymierne sportowe wartościowanie jest drugorzędne wobec artystycznych wartości eksperymentu.
Performance "1" | "WRO" Media Center, Wrocław. Transvizualia, PPNT, Gdynia, 2008 (plik: wro_perform)
Nagranie pochodzi z performensu Wyrzykowskiego który miał miejsce podczas otwarcia jego indywidualnej wystawy na festiwalu WRO we Wrocławiu w 2008r.
Podczas performensu Wyrzykowski odczytał fragment z książki Sehrija Zadana “Anarchy in the UKR”. Kamera przymocowana do głowy artysty skierowana na jego usta gdy wypowiadał kwestie z książki Zadana rejestrowała obraz który symultanicznie do rozgrywającego się performensu (odwrócony o 180 stopni i przeskalowany) był rzutowany na ścianę znajdującą się za artystą. Tym samym nagranie stanowiło integralną część pracy.
wykorzystany przez Wyrzykowskiego cytat w tłumaczeniu na polski:
http://www.peterstyle.eu/performance-1.html
(nie mogę znaleźć tłumaczenia na polski ale gdzieś jest na tej stronie)
Serhij Żadan "Anarchy in the UKR".
Lewy marsz. Nigdy nie interesuj się polityką, nie czytaj gazet, nie słuchaj radia, wybij kineskop ze swojego telewizora, wstaw tam kolorowy portret Mao albo Fidela, nie dawaj im robić się w chuja, nie podłączaj się do sieci, nie chodź na wybory, nie wspieraj demokracji, nie bywaj na mityngach, nie wstępuj do partii, nie sprzedawaj swojego głosu socjaldemokratom, nie wdawaj się w dyskusje o parlamencie, nie mów o prezydencie - mój prezydent, nie popieraj prawicy, nie podpisuj żadnych petycji do prezydenta - to nie twój prezydent, nie machaj ręką do gubernatora, kiedy spotkasz go na ulicy, tym bardziej że ty go nigdy nie spotkasz, nie chodź na spotkania ze swoim kandydatem nie masz kandydata, nie wykazuj zainteresowania działalnością związków zawodowych - związki zawodowe cię wykorzystują, nie popieraj odrodzenia narodowego - jako pierwszego powieszą ciebie, jesteś ich wrogiem, jesteś ich Żydem i homoseksualistą, jesteś ich faszystą i bolszewikiem, przeszkadzasz im zajmować się polityką, organizować prenumeratę, podnosić oglądalność w telewizji, przeszkadzasz im robić ciebie w chuja, kontrolować internet, wygrywać wyborcze zmagania, rozbudowywać demokrację, zwoływać mityngi, organizować życie partyjne, walczyć z socjaldemokratami, blokować pracę parlamentu, doprowadzić do władzy ludowego prezydenta – lud ma mieć ludowego prezydenta!
Polityka jest kupiona, gazety i radio są kupione, telewizja - sam znasz całą prawdę o telewizji! Mao jest martwy, Fidel jest martwy, nie daj się robić w chuja! sieć jest kontrolowana, wybory kupione, demokracja jest martwa, parlament kupiony, prezydent kupiony - nie masz prezydenta! prawica jest kupiona - w kraju nie ma normalnej prawicy! petycje są opłacone, gubernator kupiony, twój kandydat kupiony - wiesz, komu się sprzedał twój kandydat?! związki zawodowe są kupione, wszystkie związki są kupione, dawno i w całości, wszyscy, zupełnie wszyscy liderzy związków zawodowych dawno są kupieni albo martwi! odrodzenie narodowe się nie zdarza! po prostu mają ochotę cię powiesić! koniecznie muszą cię powiesić! powiesić cię za nogi na latarni przy operze! zawiązać ci pętlę na szyi i wytrącić spod nóg stare biurowe krzesło! tak żeby wszyscy widzieli! żeby nikt nie mógł ominąć twojej bezbronnej tuszy! żeby wszyscy oglądali, jak buja tobą świeży sierpniowy wiatr! oni tylko o tym myślą, kurwy! kurwy! oni myślą o tobie! oni tylko o tobie myślą! nie myśl o polityce! w gazetach - kurwy! w radiu - kurwy! w telewizji - kurwy! Mao, kurwa, Fidel, kurwa pierdolona! w sieci same kurwy i pedały! na wyborach - kurwy! demokracja się skurwiła, parlament się skurwił! prezydent - kurwa, to nie twój prezydent! prawica, gubernator, kandydat - kuuuuuuuuuurwy!!! jakie petycje??? jakie związki zawodowe??? jakie odrodzenie??? kurwy!!!!!!!!!!!
I spróbuj po tym wszystkim się nie sprzedać.
Przysięga prezydencka | galeria Mózg, Bydgoszcz, 1995,
Jest to jeden z 3 performansów Wyrzykowskiego z okresu lat ‘90 który bezpośrednio odnosił się do ówczesnych wydarzeń politycznych w Polsce okresu transformacji. Oprócz ,,Zaprzysiężenia Prezydenta - 23 XII 1995 godzina 19.00” było to ,,Nato Now!” i „Copyright”.
Performens ten był komentarzem Wyrzykowskiego do wyborów prezydenckich z 1995 roku w których Aleksander Kwaśniewsi pokonał Lecha Wałęsę.
W tekście ,,Od anteny telewizyjnej do Internetu” Wyrzykowski opisuje tę pracę następująco:
,,Zaprzysiężenie Kwasniewskiego miało miejsce w przed dzień wigilii świat Bożego Narodzenia 1995 roku, dzień sam w sobie już bardzo szczególny. Cale moje wystąpienie było podporządkowane programowi pierwszemu telewizji polskiej. Rozpoczelem w tym samym czasie co regularny specjalny program dla dzieci: „Dobranocka” i zakończyłem podczas wieczornych wiadomości. Moja twarz na początku była ukryta pod maska św. Mikołaja następnie kolejno przybierałem kolejne maski: wycięte z propagandowych plakatów: wizerunki Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwasniewskiego oraz rożne dziecięce zapożyczone z animowanych bajek plastikowe maski: krowy, okularnicy, goryla, osiołka i inne. Przez cały czas na moja głowę był rzutowany slajd z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej posiadając sile bycia ponad tymi wszystkimi warstwami. W drugim planie za mną na telewizorze postacie z dziecięcej bajki przeżywały swoje własne dramaty ich odgłosy i rozmowy budowały bardzo zaskakujący i dwuznaczny kontekst, „komentując” wszelkie moje gesty. Podczas reklamy oddzielającej „Dobranockę” i „Wiadomości” pozbyłem się wszystkich masek i nałożyłem gruba warstwę pudru na twarz. Wizerunek Madonny stal się lepiej widoczny na mojej twarzy a reklama w tle polecała serie kosmetyków do pielęgnacji skory dla kobiet. Podczas „Wiadomości” jako pierwsze informacje zostały przekazane fragmenty z złożenia przysięgi prezydenckiej przez Aleksandra Kwasniewskiego. Naciolem swój prawy policzek prowadząc ostrze żyletki zgodnie z nacięciami na twarzy Matki Boskiej Częstochowskiej.
Performance ten był ciągiem przybierania rożnych masek, zmieniania twarzy, wyrazem zupełnego zagubienia się „Ja” w różnorodności kreowanych wizerunków, podawanych informacji i manipulacji mediów i polityków.(...)W tym szczególnym momencie cielesność moja musiała się na nowo samo określić poprzez samo okaleczenie zaznaczyć granice ale również je przekroczyć, bo ciało ma widoczne „granice”, „zatrzymuje się”, na powierzchni naskórka, ale jego obecność jest ciągle ponad to. Nie mogłem się zgodzić by moja obecność poprzez manipulacje polityków została sprowadzona do gry i skupienia się na samej sobie. W takiej sytuacji świat zanika i staje się scena przedstawienia albo zwierciadłem odbijającym jej obraz. A ponieważ świat jest zwierciadłem, które jedynie odbija obraz, to obecność dosłownie „wyczerpuje się” w ciel. Nie jestem już u siebie i nie ma mnie tutaj. Moje ja ginie.”
Runner | Bremen, 1993------------------------------------------------------- "Runner"
Performens wynikał z pracy video artysty o tym samym tytule i miał miejsce na pierwszej wystawie prezentującej to video. Wyrzykowski w performansie wykorzystał specjalnie zaprojektowany na potrzeby video ,,Runner” statyw umożliwiający rejestrowanie obrazu w niezmiennym kadrze wprawiany w ruch siłą mięśni.
video ,,Runner”:
http://artmuseum.pl/pl/filmoteka/praca/wyrzykowski-piotr-runner
opis na podstawie:
1. opis video Runner, http://cukt.art.pl/style/video/fr-runner.html
Ile potrzebnych jest cięć aby znaleźć się na zewnątrz? | Art Hall ( Tallin), Międzynarodowe Centrum Sztuki (Poznań), CSW Zamek Ujazdowski Warszawa); 1993 (plik: )
W 1993r została wykonana seria trzech performance pod wspólnym tytułem "Ile potrzebnych jest cięć aby znaleźć się na zewnątrz?". Scenariusz performance, za każdym razem identyczny, polegał na wyrąbaniu siekierą w ścianie galerii otworu i zamurowaniu w nim używanego narzędzia. Także tu akcja na żywo prowadzi do aktywacji technologii. Ciosy w ścianę uruchamiały sampler z nagranymi próbkami uderzeń, dodatkowo wzmacniając ich dźwięk, również identyczny w każdym z wykonań. W kolejnych realizacjach były używane: jedna siekiera w Art Hall w Tallinie (wystawa "Elleonora in Tallin"); dwie w Międzynarodowym Centrum Sztuki w Poznaniu; trzy w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie (wystawa "Idee poza Ideologią"), gdzie dodatkowym elementem podkreślającym bezpośrednią, dosłowną - cielesną - łączność artysty z przekazem performance był gest odciśnięcia rozgrzanego do czerwoności ostrza siekiery na klatce piersiowej.
Istota sensu tego cyklu performance zawiera się w jego tytule. "Wyjść na zewnątrz" - oznacza potrzebę odnalezienia tożsamości leżącej gdzieś poza miejscem w którym teraz się znajduję, byciu kimś innym. Ten cykl nie mówi nic o celu, nie wskazuje tego nowego miejsca ani nowego modelu osobowości. Zaświadcza natomiast o stanie świadomości, szczególnej ostrości widzenia siebie i swojej sytuacji, czego wyrazem jest gwałtowność, pasja i fizyczna przemoc tych performance.
Jednocześnie Piotr Wyrzykowski musiał także zdać sobie sprawę z trudności tego zadania, z faktu, że jest się wielorako uwikłanym w świat i siebie samego, swoje JA, i aby "wyjść" - trzeba porzucić kulturę, pozbyć się personalnych nawyków wynikających z edukacji i wychowania. Wreszcie - w przypadku artysty - porzucić świat sztuki. Ale ten cykl performance jest zarazem deklaracją determinacji w dążeniu do stania się kimś innym jako artysta i osoba, jako JA.
Cykl "performance z siekierami", zatytułowany zresztą poprzez pytanie, to same pytania, lub - jedno, wielkie, zasadnicze pytanie. Jednak odpowiedzi są blisko i padną już w następnych realizacjach. A pamiętajmy, że sukces odpowiedzi zależy w dużej mierze od postawionego pytania.
opis za:
1.Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
Emboding III| TV Studio, WRO, 1994 (plik: )
Wyrzykowski wykonał performens w trakcie festiwalu WRO (Wizualne Realizacje Okołomuzyczne) "Monitor Polski", odbywającym się w studio TV Wrocław. Po rejestracji swojego ciała, która jest emitowana na żywo na ekranie telewizora znajdującego się w studiu, artysta wyjmuje taśmę z kasety, owija się nią i nakłuwa taśmę raniąc tym samym siebie.
Przemoc tego działania “niszczy” nie tylko ciało artysty i taśmę ale wpływa na uszkodzenie informacji materiału video - w efekcie na ekranie pojawiają się białe linie - “zakłócenia” obrazu będące bezpośrednim wynikiem uszkodzeń taśmy. W tym geście sfera abstrakcji styka się z cielesnością, podkreślając równoczesność i równoległość istnienia tych światów.
44 | 1995 " Białko - Przyczynek do Nowej Szkoły Gdańskiej ", Muzeum Artystów, Łódź (plik: )
Performens jest jedną z cyklu realizacji Wyrzykowskiego o wspólnym tytule ,,44” które artysta wykonywał od 1994.
Tytułowe ,,44” odnosi się do ,,Pocztu królów i książąt polskich”- cyklu czterdziestu czterech rysunkowych portretów polskich władców autorstwa Jana Matejki jednego z najważniejszych malarzy polskich XIXw.
Są to prace szczególne dla polskiej historii - portrety te ukształtowały masową wyobraźnię i świadomość historyczną wielu pokoleń Polaków - ilustrują podręczniki historii a na ich podstawie powstały najważniejsze wizerunki polskich królów które wciąż są wykorzystywane m.in na polskich banknotach. Poza wnikliwymi studiami historycznymi Matejki, głównym czynnikiem wpływającym na ostateczny kształt tych wizerunków była wyobraźnia samego artysty i jego decyzja o nadaniu określonej ekspresji psychologicznej portretowanych postaci (portretom często zarzucano niepotrzebną fantazyjność i niezgodność ze źródłami historycznymi).
Na nagraniu Wyrzykowski, zakłada na siebie kolejno 44 koszulki z nadrukowanymi portretami władców z cyklu Matejki, po czym kolejno wycina ich wizerunki wkładając je sobie do ust. Na końcu zakłada ostatnią koszulkę na której z przodu widnieje napis ,, PRZESTRZEŃ SZTUKI TO MOJE CIAŁO”.
Ciało ulega stopniowej deformacji na oczach publiczności - nawarstwiające się T-shirty powodują, że postać artysty staje się groteskowa. Zmiana ciała ma jednak znaczenie przede wszystkim metaforyczne - ciało jest tu “ciałem historycznym” zbudowanym przez t-shirty o bezpośrednio pop-kulturowych konotacjach. W codziennym życiu koszulki z nadrukami pełnią często rolę manifestacji poglądów oraz przynależności do określonej grupy społecznej. Ubierając wizerunki królów Wyrzykowski symbolicznie "manifestuje" przynależność do polskiej tradycji i jej współczesnego sposobu istnienia, by po chwili ją podważyć w dalszej części performensu wycinając kolejno nawarstwione portrety. ,,Symboliczna ingerencja, wejście w ciało społeczno - kulturowe, przedarcie się przez historię, doprowadza w końcowym rezultacie do warstwy ostatniej - ciała własnego, miejsca tożsamości JA.“ - tak pisał o tym geście Łukasz Guzak w 1998r. W tym performansie przejawia się krytyczny stosunek do historii która bywa powierzchowna i łatwo ulega zmianie, tak jak nietrwałe bawełniane koszulki z wizerunkami polskich władców.
Geneza tej pracy leży właśnie w historycznej zmienności której doświadczył artysta w okresie transformacji. Wraz ze zmianą ustroju w 1989r historia również uległa zmianie. Wydarzenia, wydawałoby się nie podlegające redefinicjom, będące fundamentem narodowej tożsamości zostały napisane od początku. Radzieckie wydanie ,,Pocztu królów i książąt polskich” własność Wyrzykowskiego, okazało się nieaktualne - historia została dostosowana do aktualnej rzeczywistości politycznej a nowe wydanie książki zawierało już “poprawione” losy polskich władców.
W internetowej wersji ,,44” artysta umożliwia odbiorcom samodzielne ,,poprawienie historii” - tworzy stronę www z biografiami władców zachęcając odwiedzających do poprawiania faktów które uznają za niezgodne z prawdą historyczną. Zmian można dokonywać w języku polskim ale również rosyjskim i niemieckim. Każda zmiana trwale wpływa na treść zawartości strony, na którą kolejni użytkownicy mogą nanosić własne poprawki. Z jednej strony mamy tu do czynienia z ukazaniem pozorności transparentności historycznych narracji poprzez podkreślenie roli subiektywności osób odpowiadających za ich kształt, z drugiej ta praca podkreśla demokratyczny aspekt internetu z jego zaletami i wadami - historia jest negocjowana, dlatego nie możemy nigdy poczuć komfortu poznania i jednoznacznego określenia minionych zdarzeń.
Sentencja ,,Przestrzeń sztuki to moje ciało” i pochodzi z tekstu Wyrzykowskiego ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej” który jest kluczowy dla całej twórczości artysty.
link do ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej”
http://www.peterstyle.eu/txt-rozw_cialo.html
link do strony CSW:
http://csw.art.pl/new/99/wyrzyk.html#44
Opis na podstawie:
1. Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
Copyright | 1995, performers, wystawa "Antyciała", CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa (plik: )
Jest to jeden z 3 performansów Wyrzykowskiego z okresu lat ‘90 który bezpośrednio odnosił się do ówczesnych wydarzeń politycznych w Polsce okresu transformacji. Oprócz „Copyright” były to ,,Zaprzysiężenie Prezydenta - 23 XII 1995 godzina 19.00” i ,,Nato Now - Safe Poland or No Poland at All”.
,,Copyright” Wyrzykowskiego był reakcją na wprowadzenie w Polsce w 1994r nowego prawa autorskiego. Podczas performensu artysta poddał się zabiegowi tatuowania na swoim ramieniu międzynarodowego znaku praw autorskich (c) - ,,copyright”. W trakcie tatuowania Wyrzykowski odczytywał wybrane paragrafy ustawy.
Refleksja nad doświadczeniem własnej cielesności i jej miejsca w stosunku do świata zewnętrznego jest stale obecna w realizacjach Wyrzykowskiego. W ,,Copyright” dochodzi do “utożsamienia się” Wyrzykowskiego z rzeczywistością społeczną w której funkcjonuje. Samo “utożsamienie się” jest ważnym pojęciem dla artysty i jego poszerzonego rozumienia cielesności, które opisał w swoim tekście z 1998 ,,Między anteną telewizyjną a Internetem”:
,,Kiedy mówię o ciele, to nie mam na myśli żadnego z obiektów świata, ale cały świat lub to dzięki czemu działam i gdzie działam. Tzn. zależnie od aktualnego stanu może to być mój pełen bólu ząb lub boisko na którym rozgrywa się mecz, pokój w którym pracuje lub państwo w którym się wychowałem i żyję. Zakres i wielkość przestrzeni określanej mianem ciało jest uzależniony od podlegającej bezustannej zmianie osobistej sile utożsamienia się. Moje ciało to informacja, z która się utożsamiam.”
W ,,Copyright” Wyrzykowski zmienia również status ciała - staje się ono dziełem sztuki. Trudno jednak jednoznacznie stwierdzić czy jest to gest upodmiotawiający czy raczej wtórnie uprzedmiotawiający ciało. Możemy mówić o dowartościowaniu i przejęciu nad nim kontroli wobec rzeczywistości społecznej - artysta-performer podkreśla znaczenie ciała w kontekście swojej twórczości manifestując posiadanie prawa do niego jako że jest nieodłączną częścią jego sztuki. Jak pisze Łukasz Guzek -,, dla artysty-performera ciało to nie tylko narzędzie, środek - jak dla sportowca czy aktora - to sztuka par excellence.”. Jednak prawa w które wchodzi posiadanie artysta to prawa autorskie które należą do porządku prawa handlowego. Ciało Wyrzykowskiego stając się dziełem sztuki jednocześnie staje się towarem.
Samo tatuowanie, ma równie ambiwalentną symbolikę - może być demonstracją poglądów tatuowanej osoby, dowodem wewnętrznej siły i odporności na ból, ale bywa również dożywotnim symbolem hipostazy tj. w przypadku numerów więźniów obozów koncentracyjnych, numerów trzody chlewnej, tatuaży więziennych itp.
Przestrzeń sztuki to moje ciało | wystawa Fantom, galeria Marka Rogulskiego - Rogulusa Spiż nr. 7, Gdańsk, 1995 (plik: )
W 1995 roku Wyrzykowski napisał tekst ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej” w którym zawarł swoje przekonania kluczowe dla jego performensów zwłaszcza tych z lat ‘90. W tekście artysta podkreśla znaczenie ciała jako medium sztuki i nierozerwalność cielesności ze sferą językową która cielesność określa. W performensach często wykorzystuje fragmenty ,,Rozwiniętego ciała kultury technicznej” próbując zespolić sferę intelektualną (niesubstancjalną) z cielesnością (sferą substancjalną).
Wyrzykowski wykonał na ciele odcisk tytułowej sentencji. Należała ona do fundamentalnych kwestii tekstu "O Rozwiniętym ciele Kultury Technicznej." Matrycą z jakiej powstał odcisk były metalowe litery nabite na skórzanym pasie. Wyrzykowski najpierw przygotował ciało usuwając owłosienie z klatki piersiowej, po czym zacisnął z całej siły pas na swoim ciele. Następnie wykonywał ćwiczenia przy pomocy tzw. ekspandera, czyli sprężyn do rozciągania. Po zdjęciu pasów na skórze pozostawał wyryty kształt liter. Ostatnim gestem było oglądanie swojego ciała w lustrze trzymanym kolejno przez każdego z widzów, symboliczne "przeglądanie się w innych".
W performansie artysta próbuje określić własną tożsamość i jej związek z cielesnością W tekście ,,Wola ciała” Łukasz Guzek tłumaczy - „Przestrzeń sztuki to moje ciało” (1.2) - mówi, że sztuka jako ekspresja tożsamości JA może istnieć tylko w związku z ciałem, jakkolwiek byśmy je pojmowali. “
opis na podstawie:
1.Piotr Wyrzykowski, ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej”, 1995 .http://www.peterstyle.eu/txt-rozw_cialo.html
2.Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
Nie Ma Ciała | 1 z 3 performansów z cyklu "Moje ciało", festiwal sztuki performance "Performance Polski", Słupsk, 1995 (plik: )
W 1995 roku Wyrzykowski napisał tekst ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej” w którym zawarł swoje przekonania kluczowe dla jego performensów zwłaszcza tych z lat ‘90. W tekście artysta podkreśla znaczenie ciała jako medium sztuki i nierozerwalność cielesności ze sferą językową która cielesność określa. W performensach często wykorzystuje fragmenty ,,Rozwiniętego ciała kultury technicznej” próbując zespolić sferę intelektualną (niesubstancjalną) z cielesnością (sferą substancjalną).
Jednym z takich performansów był ,,Nie Ma Ciała” gdzie odcisk na ciele PRZESTRZEŃ SZTUKI TO MOJE CIAŁO artysta zestawia z drugą, równie ważną sentencją NIE MA CIAŁA - tu wykonanych poprzez wycięcie w T- shirtcie liter i opaleniu odsłoniętych fragmentów ciała lampą kwarcową. Tekst reprezentuje intelektualizację, myślenie, teorię. Jednak zapis na ciele ma charakter fizyczny.
W performansie artysta próbuje określić własną tożsamość i jej związek z cielesnością W tekście ,,Wola ciała” Łukasz Guzek tłumaczy - „Przestrzeń sztuki to moje ciało” (1.2) - mówi, że sztuka jako ekspresja tożsamości JA może istnieć tylko w związku z ciałem, jakkolwiek byśmy je pojmowali. “
opis na podstawie:
1.Piotr Wyrzykowski, ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej”, 1995 .http://www.peterstyle.eu/txt-rozw_cialo.html
2.Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
There is No Body | virtual performance, WWW, instalation 1996 - 99; 1995 Videokunst Forderpreis, Bremen, Niemcy - nagroda; Banff Centre, Niemcy ‘97 (plik: )
Don Smith-- jaka rola?
Praca zdobyła nagrodę w konkursie Videokunst Forderpreis w Bremen w 1995 w Niemczech i była również realizowana przez Wyrzykowskiego podczas jego stypendium w Kanadzie w Banff Centre w 1997.
,,There is No Body” to interaktywna realizacja oparta o specjalnie przygotowaną stronę internetową. Wyrzykowski stworzył postać będącą wirtualnym odwzorowaniem ciała artysty w 3D. Odwiedzający stronę mógł poprzez kliknięcie myszką, deformować ciało wirtualnej postaci zatracając tym samym jej pierwotną formę.
David EveryBody był inspirowany rzeźbą Davida autorstwa Michała Anioła - której zawdzięcza swoją nazwę. ,,EveryBody” w dosłownym tłumaczeniu ,,KażdeCiało” podkreśla specyficznie cielesny charakter pracy Wyrzykowskiego - David może być nie tyle co “każdym” (“everybody”) co “każdym ciałem” (“every body”). Jego “ciało” nie jest “ciałem” dosłownie a jedynie zakodowaną informacją tłumaczoną na grafikę i jak każda informacja może ulegać reinterpretacjom (w tym przypadku deformacjom użytkowników).
,,Staram się być Matrycą - wszelką możliwa postacią. Oglądacie jedynie dane, które generuje. Nie możecie patrzeć na moja twarz. Nie jest cielesna, jest informacją. Jest maską danych, cyfrowym kamuflażem.” - pisze artysta w tekście ,,Od anteny telewizyjnej do Internetu” w 1998r.
David EveryBody pojawił się w konkretnym momencie - 15.07.1997. Zaproszeni do odwiedzenia strony użytkownicy właśnie tego dnia mogli oglądać w czasie rzeczywistym pierwszą deformację Davida - wirtualny performans. EveryBody posiada cechy fizyczne Wyrzykowskiego (widoczny jest nawet znak © który Wyrzykowski wytatuował sobie podczas performensu ,,copyright” <<www.link-do-copyright.pl >), jest avatarem artysty - jego wirtualną reprezentacją w sieci. Dlatego też wszelkie zmiany którym poddawany jest David stają się wirtualnym performansem samego artysty. W tej pracy dochodzi do głosu nieoczywistość statusu cielesności i jej wizerunku, których nie sposób określić zwłaszcza przy dzisiejszym rozwoju tzw “rzeczywistości rozszerzonej” gdzie świat rzeczywisty przenika się z tym generowanym internetowo. Tytuł pracy również zwraca uwagę na niejasny status ontologiczny wirtualnej postaci. “There is No Body” (w tł. “Nie ma tu Ciała”) to parafraza typowego angielskiego zwrotu ,,There is nobody” ( w tł.“Nie ma nikogo”). Poprzez ten językowy zabieg Wyrzykowski zaznacza , że to co widzimy “nie jest ciałem” a jedynie jego reprezentacją, nie wykluczając obecności “kogoś”.
David EveryBody | "Prywatność” Państwowa Galeria Sztuki, Sopot 1999 (plik: )
Reportaż z wystawy "Prywatność" dla TVP Gdańsk z 1999r., w której oprócz Piotra Wyrzykowskiego wzięli udział Małgorzata Lisiewicz, Grzegorz Klaman i Robert Rumas oraz “David EveryBody - wirtualny artysta performance”, a która miała miejsce w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie w 1999r.
Zamysłem wystawy była propozycja spojrzenia na przestrzeń galeryjną jako przenikającej się z przestrzenią publiczną i konstruowaną przez “prywatność” uczestników wystawy. Ekspozycja składała się z trzech części gdzie artyści w uzgodnionej przez siebie kolejności realizowali swoje wystawy. Każda kolejna ekspozycja wpisywała się w przestrzeń poprzedniej. Celem formuły wystawy było sprowokowanie sytuacji w której artyści muszą mierzyć się z pytaniami o “prywatności” swoich prac i o jej potencjalnych granicach.
Koncert na projektory kinowe epitafium dla 37 kin | dawne kino "Zawisza", Gdańska, 2008 (plik: )
Muzyka stanowi ważną część twórczości Piotra Wyrzykowskiego, będąc często element jego realizacji performatywnych. Eksperymenty na pograniczu muzyki i sztuk wizualnych towarzyszą mu od najwcześniejszych lat twórczości - pierwsze działania intermedialne tworzył podczas studiów w ramach pracowni Intermedialnej która była ważnym polem działań studentów gdańskiej PWSSP - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów -muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
W swoich działaniach artyście od początku zależało na przekroczenie sytuacji stricte galeryjnej - co realizował w ramach działalności CUKTu. W działaniach CUKTu ważne było wyjście poza hermetyczny świat galerii sztuki - sztucznych przestrzeni narzucających na prace swój elitarny dyskurs. Duży wpływ na estetykę i charakter wydarzeń CUKTu miała kultura techno która pojawiła się w Polsce w latach ‘90, a która wyrażała dla Wyrzykowskiego wartości bardzo bliskie jego rozumieniu sztuki - kultury będącej własnością ogółu, która czerpie swobodnie ze swojej historii poddając ją własnym reinterpretacją, bez barier narzuconych przez prawo własności. Te wartości będą ważne dla całej twórczości artysty.
Piotr Wyrzykowski opisuje tę realizację następująco:
,,Zakładam powołanie zespołu wykonującego utwory audiowizualne skomponowane specjalnie na projektory kinowe. Minimum 4 projektory podłączone do nagłośnienia i zespolone w wielokanałowy emiter światła i dźwięku będą traktowane jako instrument audiowizualny.
Zespół wykonuje utwory złożone z fragmentów taśm filmowych definiowanych jako analogowe sample. W wyświetlanym fragmencie kliszy istotny jest zapisany dźwięk i emitowany promień światła.
Kolejne koncerty będą nazwane jako publiczne odtworzenia analogowego sampla i wezwaniem do publicznego skanowania i kopiowania go.“
opis na podstawie:
1. Piotr Wyrzykowski, http://www.peterstyle.eu/concert-for.html
2. http://magazynsztuki.eu/index.php/rozmowy/141-szereg-mega-techno-obecnosci
koncert ,,Venom Underground” w Poznaniu | 1993/1994 (plik: )
Grupa ,,Venom Underground” Piotra Wyrzykowskiego i Adama Popka zawierała w sobie specyfikę punkowego bandu, sztuki site specific i przede wszystkim performensu.
Akcja i bezpośrednie działania łączyły elementy muzyczne, scenograficzne i konteksty socjo-kulturowe w spójną całość. Miejscami koncertów często były miejsca zdegradowane “odrzucone” - poprzez organizowanie tam wydarzeń Venom Underground przywracał je nadając poindustrialnemu pejzażowi miejskiemu pozytywny charakter.
Po przybyciu na miejsce artyści gromadzili złom i inne odpadki. W ten sposób dokonywało się powiązanie muzyki z konkretnym miejscem, które określało kontekst muzyki i zawsze było włączane w strukturę koncertu-performensu (dlatego wydarzenia nosiły nazwę miast w których miały miejsce). Tak że osobiście dla Piotra Wyrzykowskiego, Venom Underground stanowił rozliczenie się ze światem blokowisk, w których spędził pierwsze dwadzieścia lat swojego życia.
Performans miał miejsce na plenerze w miejscowości Wesołowo, podczas studiów Wyrzykowskiego na gdańskiej PWSSP w ramach pracowni Intermedialnej która była ważnym polem studenckich działań - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów -muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
Podczas akcji artysta symbolicznie wszedł w rolę zwierzęcia hodowlanego. Nagi, podłączony do rur - jedną przyjmował płyny, druga odprowadzała jego mocz - leżał nieruchomo przez kilka godzin we wnętrzu szopy.
Performans dotyczył, jak często w działaniach Wyrzykowskiego, eksplorowania możliwości przedłużania własnego ciała poza jego fizyczne granice. Traktując ciało jako tożsame ze świadomością w performansie ,,Ferma ludzka” artysta “utożsamia się” z biologicznym cyklem przemian przez który przechodzi każda materia, a do którego sprowadzane są przez ludzi zwięrzęta hodowlane.
,,Kiedy mówię o ciele, to nie mam na myśli żadnego z obiektów świata, ale cały świat lub to dzięki czemu działam i gdzie działam. Tzn. zależnie od aktualnego stanu może to być mój pełen bólu ząb lub boisko na, którym rozgrywa się mecz, pokój w którym pracuje lub państwo w którym się wychowałem i żyję. Zakres i wielkość przestrzeni określanej mianem ciało jest uzależniony od podlegającej bezustannej zmianie osobistej sile utożsamienia się. Moje ciało to informacja, z która się utożsamiam.”
Wg Wyrzykowskiego ramy cielesności określane są przez świadome odczuwanie rzeczywistości - jesteśmy tym z czym w danej chwili jesteśmy gotowi się “utożsamić”, w przypadku tej pracy - obdarzyć empatią. Jesteśmy informacją dlatego też możemy podlegać wymianie informacji - “utożsamiając się” przyjmujemy informacje które stają się częścią naszej cielesności i mogą na nią wpływać.
Praca ta wiązała się z ówczesnym zainteresowaniem Wyrzykowskiego tzw “hipotezą Gaji” która przypisuje własności żywego organizmu planecie Ziemi jako całości oraz regułą pięciu elementów związaną z filozofią Zen która m.in. zakłada cykl przemian któremu poddawana jest każda materia.
“bez tytułu” | Wesołowo, plener pracowni Intermedialnej “Pi”, 1994 (plik: )
Performans miał miejsce na plenerze w miejscowości Wesołowo, podczas studiów Wyrzykowskiego na gdańskiej PWSSP w ramach pracowni Intermedialnej która była ważnym polem studenckich działań - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów - muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
Był to tzw “performens dokamerowy”, niezakładający udziału publiczności. Wyrzykowski uformował bryłę lodu, którą następnie podwiesił i położył się tak by woda z rozpuszczającego się lodu kapała wprost na jego twarz. Performans miał charakter kontemplacyjny i nawiązywał do jednej z metod medytacji wykorzystywanej przez osoby praktykujące Zen - odłam buddyzmu koncentrujący się na kontroli umysłu i samopoznaniu. Kapiąca woda odmierzała czas, nadając jego upływowi jednostajny rytm - jednocześnie wraz z upływem czasu stawała się źródłem dyskomfortu, wyzwaniem dla umysłu który dąży do doskonałości poprzez wyzbycie się jednostkowych emocji.
Performance inauguracyjny | PGS, Sopot, 1995, we współpracy z Jarogniew Milewski (plik: )
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentami akustycznymi uwzględniając przestrzeń wydarzenia. W tym performansie Wyrzykowski poszukiwał punktów styku kultury fizycznej ze sztuką. Podobne eksperymenty miały miejsce m.in. podczas festiwalu performensu w Helsinkach i wydarzeniu ,,Opera vs Punk” w Gdańsku.
Performans towarzyszył odebraniu przez Piotra Wyrzykowskiego nagrody dla najzdolniejszego studenta gdańskiej PWSSP przyznanej mu przez ówczesnego dyrektora PGS Ryszarda Ziarkiewicza.
Był to eksperyment audio-wizualny, gdzie artysta grając w kosza i rzucając piłkami w przekaźniki zamontowane na ścianie tworzył improwizowany utwór muzyczny wykorzystujący sample z symfonii Henryka Mikołaja Góreckiego. Artysta pełnił tu podwójną rolę - był elementem instrumentu którym na czas performansu stała się galeria, ale również podmiotem odpowiedzialnym za ostateczny kształt utworu. W tym działaniu kontekst całego wydarzenia jest bardzo ważny - gra Wyrzykowskiego wymusiła na obserwatorach zajęcie określonej bezpiecznej pozycji chroniącej przed ewentualnym uderzeniem piłki a po akcji widzowie podchodzili by pograć w kosza. Przełamanie bariery dzielącej rzeczywistość od sztucznej sytuacji performansu było jednym z celów Wyrzykowskiego tej i wielu innych akcji.
Działanie posiadało również element prowokacyjny - miało miejsce podczas oficjalnej gali, którą artysta zmienił w sportową rozgrywkę. Na własnych zasadach, wszedł w dialog ze sportowymi zasadami rywalizacji i podziału na przegranych i wygranych, adaptowanymi przez świat sztuki na potrzeby m.in. konkursów artystycznych. W tym działaniu Wyrzykowski jest jedynym rozgrywającym w grze w której stawką jest kompozycja utworu a nie - trafienia i zdobyte punkty wymiernie określające zdolności zawodnika.
tytuł nieznany | Helsinki, MUU Factory, z Jarogniewem Milewskim
(plik: tower-ofbabel=02, tower-ofbabel-01 )
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentami akustycznymi uwzględniającymi przestrzeń wydarzenia. W tym performansie Wyrzykowski poszukiwał punktów styku kultury fizycznej ze sztuką. Podobne poszukiwania miały miejsce m.in. podczas festiwalu Performansu inauguracyjnego w PGS w Sopocie i wydarzeniu ,,Opera vs Punk” w Gdańsku.
Był to eksperyment audio-wizualny, gdzie artysta grając w kosza, przy każdym trafieniu uruchamiał przypisany mu sample - fragment chóralnego śpiewu. 3 kosze przymocowane do ściany były wizualnym przełożeniem akordu (akord tworzony jest przez co najmniej 3 dźwięki o różnej wysokości). Piłek jest tyle ile liter w “Piotr Wyrzykowski” - każdemu rzutowi towarzyszy wypowiedzenie przez artystę jednej litery swojego imienia i nazwiska. Każdy rzut buduje tożsamość artysty, trafienie - nagradzane jest anielskim śpiewem chóru. Utwierdzaniu się we własnym “ja” towarzyszy fizyczny wysiłek, sportowa rozgrywka wraz z możliwością jej porażki. Jest to jedna z bardziej poetyckich prac artysty.
Woda uwrażliwia dotyk | performance do kamerowy, Gdańsk, PWSSP, pracownia intermedialna (plik: woda_uwrażliwia_dotyk )
Performans miał miejsce podczas studiów Wyrzykowskiego na gdańskiej PWSSP w pracowni Intermedialnej która była ważnym polem studenckich działań - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów -muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
Był to performams dokamerowy niezakładający udziału publiczności. Rzutowane na slajdy były przygotowane na jeden z koncertów Venom Underground.
Grupa ,,Venom Underground” Piotra Wyrzykowskiego i Adama Popka łączyła w sobie specyfikę punkowego bandu, sztuki site specific i przede wszystkim performensu.
Artyści używali materiałów bezpośrednio związanych z miejscem występu co miało na celu powiązanie muzyki z konkretną przestrzenią, która określała jej kontekst i zawsze była włączana w strukturę koncertu-performensu (wydarzenia nosiły nazwę miejsc w których się odbywały).
NATO Now! Safe Poland or No Poland at All | cykl performance, od 1994, Finlandia, (plik: nato_now_amorf )
Jest to jeden z 3 performansów Wyrzykowskiego z okresu lat ‘90 który bezpośrednio odnosił się do ówczesnych wydarzeń politycznych w Polsce okresu transformacji. Oprócz ,,Nato Now” były to ,,Zaprzysiężenie Prezydenta - 23 XII 1995 godzina 19.00” i „Copyright”.
Performans ,,Nato Now - Safe Poland or No Poland At All” był reakcją Wyrzykowskiego na toczące się dyskusje w okół wejścia Polski w skład państw Sojuszu Północnoatlatyckiego. Po upadku komunizmu Polska odzyskała niezależność w prowadzeniu polityki zagranicznej, jednak Zachód był sceptyczny w kwestii przyjęcia jej do struktur NATO w obawie przed negatywną reakcją Moskwy. Były amerykański sekretarz stanu Henry Kissinger proponował by Polska i pozostałe kraje byłego bloku wschodniego utworzyły tzw “pas neutralny”. Performans Wyrzykowskiego był gestem wyrażającym obawę artysty o wyhamowanie zmian zachodzących w demokratycznej Polsce - pozostanie poza układem NATO skazywałoby Polskę na dalszą przynależność do rosyjskiej strefy wpływów.
Potraktowanie swojego ciała jako mapy Europy było manifestacją “utożsamienia się” artysty ze społeczną rzeczywistością w której żył. Emocjonalny wyraz tego performensu wynika z uznania losów Polski za tożsame z jego własnymi. Performans był wykonywany w kilku krajach między innymi Finlandii, Rumunii i Kanadzie. Artyście towarzyszyła Anna Nizio - koleżanka z pracowni Intermediów gdańskiej PWSSP. Podczas performansu artyści dosłownie “sklejają się z sobą” - przy użyciu taśmy klejącej łączą swoje ręce i nogi. Ten gest miał podkreślić “utożsamienie się” artysty z Polską jako narodem - “ja”-artysta ustępuje “my”-Polacy. Cielesne “utożsamienie się” jest bardzo ważnym aspektem twórczości Wyrzykowskiego, który opisał w swoim tekście ,,Od anteny telewizyjnej do Internetu”
,,Kiedy mówię o ciele, to nie mam na myśli żadnego z obiektów świata, ale cały świat lub to dzięki czemu działam i gdzie działam. Tzn. zależnie od aktualnego stanu może to być mój pełen bólu ząb lub boisko na którym rozgrywa się mecz, pokój w którym pracuje lub państwo w którym się wychowałem i żyję. Zakres i wielkość przestrzeni określanej mianem ciało jest uzależniony od podlegającej bezustannej zmianie osobistej sile utożsamienia się. Moje ciało to informacja, z która się utożsamiam.”
Performens był również wiarą w proces demokratyzacji i manifestacją dumy wynikającej ze swojej polskości:
„Jesteśmy u siebie albo nas tu niema” - stało się mottem wielu moich działań.”
pisze Wyrzykowski w dalszej części wyżej wspominanego artykułu.
koncert Venom Underground Szkoła | okres studiów, PWWSP, Gdańsk
(plik: venom-szkola01)
Grupa ,,Venom Underground” Piotra Wyrzykowskiego i Adama Popka łączyła w sobie specyfikę punkowego bandu, sztuki site specific i przede wszystkim performensu.
Artyści używali materiałów bezpośrednio związanych z miejscem występu co miało na celu powiązanie muzyki z konkretną przestrzenią, która określała jej kontekst i zawsze była włączana w strukturę koncertu-performensu (m.in. dlatego wydarzenia nosiły nazwę miejsc w których się odbywały).
Akcja i bezpośrednie działania łączyły elementy muzyczne, scenograficzne i konteksty socjo-kulturowe w spójną całość. Wyrzykowski w tamtym okresie studiował malarstwo na gdańskiej PWSSP, a koncert miał miejsce na uczelni- dlatego elementami scenografii były obrazy. Tak że osobiście dla Piotra Wyrzykowskiego, Venom Underground stanowił rozliczenie się ze światem blokowisk, w których spędził pierwsze dwadzieścia lat swojego życia.
Opera vs Punk | Szkoła podstawowa obok Łaźni , Gdańsk (plik: dokum001a )
Jest to jedno z wielu działań Piotra Wyrzykowskiego które łączyło w sobie performans z eksperymentami akustycznymi uwzględniającymi uczestników oraz przestrzeń wydarzenia. W tym performansie Wyrzykowski poszukiwał punktów styku kultury fizycznej ze sztuką. Podobne eksperymenty miały miejsce m.in. podczas Performansu inauguracyjnego w PGS w Sopocie czy w performansie wykonywanym w Helsinkach w centrum MUU.
W ramach tej realizacji chłopcy ze szkoły podstawowej znajdującej się niedaleko Łaźni w Gdańsku, rozegrali mecz piłkarski. Zasady podziału na drużyny jak i samej gry nie odbiegały od tych przyjętych przez konwencję piłkarskich rozgrywek. Jednak mecz nie był wyłącznie sportowym spotkaniem a symboliczną rywalizacją muzycznych konwencji. Drużyna Opera reprezentowała muzykę operową a drużyna Punk - punk. Chłopcy mieli na sobie specjalnie skonstruowane buty z wmontowanymi przekaźnikami bezprzewodowymi ( widoczne w video na zdjęciach na początku nagrania). Każde zetknięcie buta i piłki uruchamiało odpowiednie sample audiowizualne przypisane do danego zawodnika (ok 3 sampli na jednego chłopca pochodzące z banków sampli oper i koncertów Sex Pistols).
Szczere, niekontrolowane emocje i fiizyczny wysiłek rozgrywających chłopców oraz widowni były bardzo ważnymi elementami budującymi artystyczną jakość wydarzenia, energią znaną z koncertów na żywo. W tej realizacji chłopcy tworzą część instrumentu - są fizycznym przekaźnikiem od którego zależy dalszy rozwój muzycznego doświadczenia.
Reinterpretacja sportowej rozgrywki jest równie ciekawym aspektem tej realizacji. Mimo, że chłopcom zależy na zdobyciu punktów, dla koncertu ważna jest wyłącznie gra chłopców która buduje jego ostateczną kompozycje. Wymierne sportowe wartościowanie jest drugorzędne wobec artystycznych wartości eksperymentu.
Performance "1" | "WRO" Media Center, Wrocław. Transvizualia, PPNT, Gdynia, 2008 (plik: wro_perform)
Nagranie pochodzi z performensu Wyrzykowskiego który miał miejsce podczas otwarcia jego indywidualnej wystawy na festiwalu WRO we Wrocławiu w 2008r.
Podczas performensu Wyrzykowski odczytał fragment z książki Sehrija Zadana “Anarchy in the UKR”. Kamera przymocowana do głowy artysty skierowana na jego usta gdy wypowiadał kwestie z książki Zadana rejestrowała obraz który symultanicznie do rozgrywającego się performensu (odwrócony o 180 stopni i przeskalowany) był rzutowany na ścianę znajdującą się za artystą. Tym samym nagranie stanowiło integralną część pracy.
wykorzystany przez Wyrzykowskiego cytat w tłumaczeniu na polski:
http://www.peterstyle.eu/performance-1.html
(nie mogę znaleźć tłumaczenia na polski ale gdzieś jest na tej stronie)
Serhij Żadan "Anarchy in the UKR".
Lewy marsz. Nigdy nie interesuj się polityką, nie czytaj gazet, nie słuchaj radia, wybij kineskop ze swojego telewizora, wstaw tam kolorowy portret Mao albo Fidela, nie dawaj im robić się w chuja, nie podłączaj się do sieci, nie chodź na wybory, nie wspieraj demokracji, nie bywaj na mityngach, nie wstępuj do partii, nie sprzedawaj swojego głosu socjaldemokratom, nie wdawaj się w dyskusje o parlamencie, nie mów o prezydencie - mój prezydent, nie popieraj prawicy, nie podpisuj żadnych petycji do prezydenta - to nie twój prezydent, nie machaj ręką do gubernatora, kiedy spotkasz go na ulicy, tym bardziej że ty go nigdy nie spotkasz, nie chodź na spotkania ze swoim kandydatem nie masz kandydata, nie wykazuj zainteresowania działalnością związków zawodowych - związki zawodowe cię wykorzystują, nie popieraj odrodzenia narodowego - jako pierwszego powieszą ciebie, jesteś ich wrogiem, jesteś ich Żydem i homoseksualistą, jesteś ich faszystą i bolszewikiem, przeszkadzasz im zajmować się polityką, organizować prenumeratę, podnosić oglądalność w telewizji, przeszkadzasz im robić ciebie w chuja, kontrolować internet, wygrywać wyborcze zmagania, rozbudowywać demokrację, zwoływać mityngi, organizować życie partyjne, walczyć z socjaldemokratami, blokować pracę parlamentu, doprowadzić do władzy ludowego prezydenta – lud ma mieć ludowego prezydenta!
Polityka jest kupiona, gazety i radio są kupione, telewizja - sam znasz całą prawdę o telewizji! Mao jest martwy, Fidel jest martwy, nie daj się robić w chuja! sieć jest kontrolowana, wybory kupione, demokracja jest martwa, parlament kupiony, prezydent kupiony - nie masz prezydenta! prawica jest kupiona - w kraju nie ma normalnej prawicy! petycje są opłacone, gubernator kupiony, twój kandydat kupiony - wiesz, komu się sprzedał twój kandydat?! związki zawodowe są kupione, wszystkie związki są kupione, dawno i w całości, wszyscy, zupełnie wszyscy liderzy związków zawodowych dawno są kupieni albo martwi! odrodzenie narodowe się nie zdarza! po prostu mają ochotę cię powiesić! koniecznie muszą cię powiesić! powiesić cię za nogi na latarni przy operze! zawiązać ci pętlę na szyi i wytrącić spod nóg stare biurowe krzesło! tak żeby wszyscy widzieli! żeby nikt nie mógł ominąć twojej bezbronnej tuszy! żeby wszyscy oglądali, jak buja tobą świeży sierpniowy wiatr! oni tylko o tym myślą, kurwy! kurwy! oni myślą o tobie! oni tylko o tobie myślą! nie myśl o polityce! w gazetach - kurwy! w radiu - kurwy! w telewizji - kurwy! Mao, kurwa, Fidel, kurwa pierdolona! w sieci same kurwy i pedały! na wyborach - kurwy! demokracja się skurwiła, parlament się skurwił! prezydent - kurwa, to nie twój prezydent! prawica, gubernator, kandydat - kuuuuuuuuuurwy!!! jakie petycje??? jakie związki zawodowe??? jakie odrodzenie??? kurwy!!!!!!!!!!!
I spróbuj po tym wszystkim się nie sprzedać.
Przysięga prezydencka | galeria Mózg, Bydgoszcz, 1995,
Jest to jeden z 3 performansów Wyrzykowskiego z okresu lat ‘90 który bezpośrednio odnosił się do ówczesnych wydarzeń politycznych w Polsce okresu transformacji. Oprócz ,,Zaprzysiężenia Prezydenta - 23 XII 1995 godzina 19.00” było to ,,Nato Now!” i „Copyright”.
Performens ten był komentarzem Wyrzykowskiego do wyborów prezydenckich z 1995 roku w których Aleksander Kwaśniewsi pokonał Lecha Wałęsę.
W tekście ,,Od anteny telewizyjnej do Internetu” Wyrzykowski opisuje tę pracę następująco:
,,Zaprzysiężenie Kwasniewskiego miało miejsce w przed dzień wigilii świat Bożego Narodzenia 1995 roku, dzień sam w sobie już bardzo szczególny. Cale moje wystąpienie było podporządkowane programowi pierwszemu telewizji polskiej. Rozpoczelem w tym samym czasie co regularny specjalny program dla dzieci: „Dobranocka” i zakończyłem podczas wieczornych wiadomości. Moja twarz na początku była ukryta pod maska św. Mikołaja następnie kolejno przybierałem kolejne maski: wycięte z propagandowych plakatów: wizerunki Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwasniewskiego oraz rożne dziecięce zapożyczone z animowanych bajek plastikowe maski: krowy, okularnicy, goryla, osiołka i inne. Przez cały czas na moja głowę był rzutowany slajd z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej posiadając sile bycia ponad tymi wszystkimi warstwami. W drugim planie za mną na telewizorze postacie z dziecięcej bajki przeżywały swoje własne dramaty ich odgłosy i rozmowy budowały bardzo zaskakujący i dwuznaczny kontekst, „komentując” wszelkie moje gesty. Podczas reklamy oddzielającej „Dobranockę” i „Wiadomości” pozbyłem się wszystkich masek i nałożyłem gruba warstwę pudru na twarz. Wizerunek Madonny stal się lepiej widoczny na mojej twarzy a reklama w tle polecała serie kosmetyków do pielęgnacji skory dla kobiet. Podczas „Wiadomości” jako pierwsze informacje zostały przekazane fragmenty z złożenia przysięgi prezydenckiej przez Aleksandra Kwasniewskiego. Naciolem swój prawy policzek prowadząc ostrze żyletki zgodnie z nacięciami na twarzy Matki Boskiej Częstochowskiej.
Performance ten był ciągiem przybierania rożnych masek, zmieniania twarzy, wyrazem zupełnego zagubienia się „Ja” w różnorodności kreowanych wizerunków, podawanych informacji i manipulacji mediów i polityków.(...)W tym szczególnym momencie cielesność moja musiała się na nowo samo określić poprzez samo okaleczenie zaznaczyć granice ale również je przekroczyć, bo ciało ma widoczne „granice”, „zatrzymuje się”, na powierzchni naskórka, ale jego obecność jest ciągle ponad to. Nie mogłem się zgodzić by moja obecność poprzez manipulacje polityków została sprowadzona do gry i skupienia się na samej sobie. W takiej sytuacji świat zanika i staje się scena przedstawienia albo zwierciadłem odbijającym jej obraz. A ponieważ świat jest zwierciadłem, które jedynie odbija obraz, to obecność dosłownie „wyczerpuje się” w ciel. Nie jestem już u siebie i nie ma mnie tutaj. Moje ja ginie.”
Runner | Bremen, 1993------------------------------------------------------- "Runner"
Performens wynikał z pracy video artysty o tym samym tytule i miał miejsce na pierwszej wystawie prezentującej to video. Wyrzykowski w performansie wykorzystał specjalnie zaprojektowany na potrzeby video ,,Runner” statyw umożliwiający rejestrowanie obrazu w niezmiennym kadrze wprawiany w ruch siłą mięśni.
video ,,Runner”:
http://artmuseum.pl/pl/filmoteka/praca/wyrzykowski-piotr-runner
opis na podstawie:
1. opis video Runner, http://cukt.art.pl/style/video/fr-runner.html
Ile potrzebnych jest cięć aby znaleźć się na zewnątrz? | Art Hall ( Tallin), Międzynarodowe Centrum Sztuki (Poznań), CSW Zamek Ujazdowski Warszawa); 1993 (plik: )
W 1993r została wykonana seria trzech performance pod wspólnym tytułem "Ile potrzebnych jest cięć aby znaleźć się na zewnątrz?". Scenariusz performance, za każdym razem identyczny, polegał na wyrąbaniu siekierą w ścianie galerii otworu i zamurowaniu w nim używanego narzędzia. Także tu akcja na żywo prowadzi do aktywacji technologii. Ciosy w ścianę uruchamiały sampler z nagranymi próbkami uderzeń, dodatkowo wzmacniając ich dźwięk, również identyczny w każdym z wykonań. W kolejnych realizacjach były używane: jedna siekiera w Art Hall w Tallinie (wystawa "Elleonora in Tallin"); dwie w Międzynarodowym Centrum Sztuki w Poznaniu; trzy w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie (wystawa "Idee poza Ideologią"), gdzie dodatkowym elementem podkreślającym bezpośrednią, dosłowną - cielesną - łączność artysty z przekazem performance był gest odciśnięcia rozgrzanego do czerwoności ostrza siekiery na klatce piersiowej.
Istota sensu tego cyklu performance zawiera się w jego tytule. "Wyjść na zewnątrz" - oznacza potrzebę odnalezienia tożsamości leżącej gdzieś poza miejscem w którym teraz się znajduję, byciu kimś innym. Ten cykl nie mówi nic o celu, nie wskazuje tego nowego miejsca ani nowego modelu osobowości. Zaświadcza natomiast o stanie świadomości, szczególnej ostrości widzenia siebie i swojej sytuacji, czego wyrazem jest gwałtowność, pasja i fizyczna przemoc tych performance.
Jednocześnie Piotr Wyrzykowski musiał także zdać sobie sprawę z trudności tego zadania, z faktu, że jest się wielorako uwikłanym w świat i siebie samego, swoje JA, i aby "wyjść" - trzeba porzucić kulturę, pozbyć się personalnych nawyków wynikających z edukacji i wychowania. Wreszcie - w przypadku artysty - porzucić świat sztuki. Ale ten cykl performance jest zarazem deklaracją determinacji w dążeniu do stania się kimś innym jako artysta i osoba, jako JA.
Cykl "performance z siekierami", zatytułowany zresztą poprzez pytanie, to same pytania, lub - jedno, wielkie, zasadnicze pytanie. Jednak odpowiedzi są blisko i padną już w następnych realizacjach. A pamiętajmy, że sukces odpowiedzi zależy w dużej mierze od postawionego pytania.
opis za:
1.Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
Emboding III| TV Studio, WRO, 1994 (plik: )
Wyrzykowski wykonał performens w trakcie festiwalu WRO (Wizualne Realizacje Okołomuzyczne) "Monitor Polski", odbywającym się w studio TV Wrocław. Po rejestracji swojego ciała, która jest emitowana na żywo na ekranie telewizora znajdującego się w studiu, artysta wyjmuje taśmę z kasety, owija się nią i nakłuwa taśmę raniąc tym samym siebie.
Przemoc tego działania “niszczy” nie tylko ciało artysty i taśmę ale wpływa na uszkodzenie informacji materiału video - w efekcie na ekranie pojawiają się białe linie - “zakłócenia” obrazu będące bezpośrednim wynikiem uszkodzeń taśmy. W tym geście sfera abstrakcji styka się z cielesnością, podkreślając równoczesność i równoległość istnienia tych światów.
44 | 1995 " Białko - Przyczynek do Nowej Szkoły Gdańskiej ", Muzeum Artystów, Łódź (plik: )
Performens jest jedną z cyklu realizacji Wyrzykowskiego o wspólnym tytule ,,44” które artysta wykonywał od 1994.
Tytułowe ,,44” odnosi się do ,,Pocztu królów i książąt polskich”- cyklu czterdziestu czterech rysunkowych portretów polskich władców autorstwa Jana Matejki jednego z najważniejszych malarzy polskich XIXw.
Są to prace szczególne dla polskiej historii - portrety te ukształtowały masową wyobraźnię i świadomość historyczną wielu pokoleń Polaków - ilustrują podręczniki historii a na ich podstawie powstały najważniejsze wizerunki polskich królów które wciąż są wykorzystywane m.in na polskich banknotach. Poza wnikliwymi studiami historycznymi Matejki, głównym czynnikiem wpływającym na ostateczny kształt tych wizerunków była wyobraźnia samego artysty i jego decyzja o nadaniu określonej ekspresji psychologicznej portretowanych postaci (portretom często zarzucano niepotrzebną fantazyjność i niezgodność ze źródłami historycznymi).
Na nagraniu Wyrzykowski, zakłada na siebie kolejno 44 koszulki z nadrukowanymi portretami władców z cyklu Matejki, po czym kolejno wycina ich wizerunki wkładając je sobie do ust. Na końcu zakłada ostatnią koszulkę na której z przodu widnieje napis ,, PRZESTRZEŃ SZTUKI TO MOJE CIAŁO”.
Ciało ulega stopniowej deformacji na oczach publiczności - nawarstwiające się T-shirty powodują, że postać artysty staje się groteskowa. Zmiana ciała ma jednak znaczenie przede wszystkim metaforyczne - ciało jest tu “ciałem historycznym” zbudowanym przez t-shirty o bezpośrednio pop-kulturowych konotacjach. W codziennym życiu koszulki z nadrukami pełnią często rolę manifestacji poglądów oraz przynależności do określonej grupy społecznej. Ubierając wizerunki królów Wyrzykowski symbolicznie "manifestuje" przynależność do polskiej tradycji i jej współczesnego sposobu istnienia, by po chwili ją podważyć w dalszej części performensu wycinając kolejno nawarstwione portrety. ,,Symboliczna ingerencja, wejście w ciało społeczno - kulturowe, przedarcie się przez historię, doprowadza w końcowym rezultacie do warstwy ostatniej - ciała własnego, miejsca tożsamości JA.“ - tak pisał o tym geście Łukasz Guzak w 1998r. W tym performansie przejawia się krytyczny stosunek do historii która bywa powierzchowna i łatwo ulega zmianie, tak jak nietrwałe bawełniane koszulki z wizerunkami polskich władców.
Geneza tej pracy leży właśnie w historycznej zmienności której doświadczył artysta w okresie transformacji. Wraz ze zmianą ustroju w 1989r historia również uległa zmianie. Wydarzenia, wydawałoby się nie podlegające redefinicjom, będące fundamentem narodowej tożsamości zostały napisane od początku. Radzieckie wydanie ,,Pocztu królów i książąt polskich” własność Wyrzykowskiego, okazało się nieaktualne - historia została dostosowana do aktualnej rzeczywistości politycznej a nowe wydanie książki zawierało już “poprawione” losy polskich władców.
W internetowej wersji ,,44” artysta umożliwia odbiorcom samodzielne ,,poprawienie historii” - tworzy stronę www z biografiami władców zachęcając odwiedzających do poprawiania faktów które uznają za niezgodne z prawdą historyczną. Zmian można dokonywać w języku polskim ale również rosyjskim i niemieckim. Każda zmiana trwale wpływa na treść zawartości strony, na którą kolejni użytkownicy mogą nanosić własne poprawki. Z jednej strony mamy tu do czynienia z ukazaniem pozorności transparentności historycznych narracji poprzez podkreślenie roli subiektywności osób odpowiadających za ich kształt, z drugiej ta praca podkreśla demokratyczny aspekt internetu z jego zaletami i wadami - historia jest negocjowana, dlatego nie możemy nigdy poczuć komfortu poznania i jednoznacznego określenia minionych zdarzeń.
Sentencja ,,Przestrzeń sztuki to moje ciało” i pochodzi z tekstu Wyrzykowskiego ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej” który jest kluczowy dla całej twórczości artysty.
link do ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej”
http://www.peterstyle.eu/txt-rozw_cialo.html
link do strony CSW:
http://csw.art.pl/new/99/wyrzyk.html#44
Opis na podstawie:
1. Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
Copyright | 1995, performers, wystawa "Antyciała", CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa (plik: )
Jest to jeden z 3 performansów Wyrzykowskiego z okresu lat ‘90 który bezpośrednio odnosił się do ówczesnych wydarzeń politycznych w Polsce okresu transformacji. Oprócz „Copyright” były to ,,Zaprzysiężenie Prezydenta - 23 XII 1995 godzina 19.00” i ,,Nato Now - Safe Poland or No Poland at All”.
,,Copyright” Wyrzykowskiego był reakcją na wprowadzenie w Polsce w 1994r nowego prawa autorskiego. Podczas performensu artysta poddał się zabiegowi tatuowania na swoim ramieniu międzynarodowego znaku praw autorskich (c) - ,,copyright”. W trakcie tatuowania Wyrzykowski odczytywał wybrane paragrafy ustawy.
Refleksja nad doświadczeniem własnej cielesności i jej miejsca w stosunku do świata zewnętrznego jest stale obecna w realizacjach Wyrzykowskiego. W ,,Copyright” dochodzi do “utożsamienia się” Wyrzykowskiego z rzeczywistością społeczną w której funkcjonuje. Samo “utożsamienie się” jest ważnym pojęciem dla artysty i jego poszerzonego rozumienia cielesności, które opisał w swoim tekście z 1998 ,,Między anteną telewizyjną a Internetem”:
,,Kiedy mówię o ciele, to nie mam na myśli żadnego z obiektów świata, ale cały świat lub to dzięki czemu działam i gdzie działam. Tzn. zależnie od aktualnego stanu może to być mój pełen bólu ząb lub boisko na którym rozgrywa się mecz, pokój w którym pracuje lub państwo w którym się wychowałem i żyję. Zakres i wielkość przestrzeni określanej mianem ciało jest uzależniony od podlegającej bezustannej zmianie osobistej sile utożsamienia się. Moje ciało to informacja, z która się utożsamiam.”
W ,,Copyright” Wyrzykowski zmienia również status ciała - staje się ono dziełem sztuki. Trudno jednak jednoznacznie stwierdzić czy jest to gest upodmiotawiający czy raczej wtórnie uprzedmiotawiający ciało. Możemy mówić o dowartościowaniu i przejęciu nad nim kontroli wobec rzeczywistości społecznej - artysta-performer podkreśla znaczenie ciała w kontekście swojej twórczości manifestując posiadanie prawa do niego jako że jest nieodłączną częścią jego sztuki. Jak pisze Łukasz Guzek -,, dla artysty-performera ciało to nie tylko narzędzie, środek - jak dla sportowca czy aktora - to sztuka par excellence.”. Jednak prawa w które wchodzi posiadanie artysta to prawa autorskie które należą do porządku prawa handlowego. Ciało Wyrzykowskiego stając się dziełem sztuki jednocześnie staje się towarem.
Samo tatuowanie, ma równie ambiwalentną symbolikę - może być demonstracją poglądów tatuowanej osoby, dowodem wewnętrznej siły i odporności na ból, ale bywa również dożywotnim symbolem hipostazy tj. w przypadku numerów więźniów obozów koncentracyjnych, numerów trzody chlewnej, tatuaży więziennych itp.
Przestrzeń sztuki to moje ciało | wystawa Fantom, galeria Marka Rogulskiego - Rogulusa Spiż nr. 7, Gdańsk, 1995 (plik: )
W 1995 roku Wyrzykowski napisał tekst ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej” w którym zawarł swoje przekonania kluczowe dla jego performensów zwłaszcza tych z lat ‘90. W tekście artysta podkreśla znaczenie ciała jako medium sztuki i nierozerwalność cielesności ze sferą językową która cielesność określa. W performensach często wykorzystuje fragmenty ,,Rozwiniętego ciała kultury technicznej” próbując zespolić sferę intelektualną (niesubstancjalną) z cielesnością (sferą substancjalną).
Wyrzykowski wykonał na ciele odcisk tytułowej sentencji. Należała ona do fundamentalnych kwestii tekstu "O Rozwiniętym ciele Kultury Technicznej." Matrycą z jakiej powstał odcisk były metalowe litery nabite na skórzanym pasie. Wyrzykowski najpierw przygotował ciało usuwając owłosienie z klatki piersiowej, po czym zacisnął z całej siły pas na swoim ciele. Następnie wykonywał ćwiczenia przy pomocy tzw. ekspandera, czyli sprężyn do rozciągania. Po zdjęciu pasów na skórze pozostawał wyryty kształt liter. Ostatnim gestem było oglądanie swojego ciała w lustrze trzymanym kolejno przez każdego z widzów, symboliczne "przeglądanie się w innych".
W performansie artysta próbuje określić własną tożsamość i jej związek z cielesnością W tekście ,,Wola ciała” Łukasz Guzek tłumaczy - „Przestrzeń sztuki to moje ciało” (1.2) - mówi, że sztuka jako ekspresja tożsamości JA może istnieć tylko w związku z ciałem, jakkolwiek byśmy je pojmowali. “
opis na podstawie:
1.Piotr Wyrzykowski, ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej”, 1995 .http://www.peterstyle.eu/txt-rozw_cialo.html
2.Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
Nie Ma Ciała | 1 z 3 performansów z cyklu "Moje ciało", festiwal sztuki performance "Performance Polski", Słupsk, 1995 (plik: )
W 1995 roku Wyrzykowski napisał tekst ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej” w którym zawarł swoje przekonania kluczowe dla jego performensów zwłaszcza tych z lat ‘90. W tekście artysta podkreśla znaczenie ciała jako medium sztuki i nierozerwalność cielesności ze sferą językową która cielesność określa. W performensach często wykorzystuje fragmenty ,,Rozwiniętego ciała kultury technicznej” próbując zespolić sferę intelektualną (niesubstancjalną) z cielesnością (sferą substancjalną).
Jednym z takich performansów był ,,Nie Ma Ciała” gdzie odcisk na ciele PRZESTRZEŃ SZTUKI TO MOJE CIAŁO artysta zestawia z drugą, równie ważną sentencją NIE MA CIAŁA - tu wykonanych poprzez wycięcie w T- shirtcie liter i opaleniu odsłoniętych fragmentów ciała lampą kwarcową. Tekst reprezentuje intelektualizację, myślenie, teorię. Jednak zapis na ciele ma charakter fizyczny.
W performansie artysta próbuje określić własną tożsamość i jej związek z cielesnością W tekście ,,Wola ciała” Łukasz Guzek tłumaczy - „Przestrzeń sztuki to moje ciało” (1.2) - mówi, że sztuka jako ekspresja tożsamości JA może istnieć tylko w związku z ciałem, jakkolwiek byśmy je pojmowali. “
opis na podstawie:
1.Piotr Wyrzykowski, ,,Rozwinięte ciało kultury technicznej”, 1995 .http://www.peterstyle.eu/txt-rozw_cialo.html
2.Łukasz Guzak, ,,Wola ciała”, 1998
There is No Body | virtual performance, WWW, instalation 1996 - 99; 1995 Videokunst Forderpreis, Bremen, Niemcy - nagroda; Banff Centre, Niemcy ‘97 (plik: )
Don Smith-- jaka rola?
Praca zdobyła nagrodę w konkursie Videokunst Forderpreis w Bremen w 1995 w Niemczech i była również realizowana przez Wyrzykowskiego podczas jego stypendium w Kanadzie w Banff Centre w 1997.
,,There is No Body” to interaktywna realizacja oparta o specjalnie przygotowaną stronę internetową. Wyrzykowski stworzył postać będącą wirtualnym odwzorowaniem ciała artysty w 3D. Odwiedzający stronę mógł poprzez kliknięcie myszką, deformować ciało wirtualnej postaci zatracając tym samym jej pierwotną formę.
David EveryBody był inspirowany rzeźbą Davida autorstwa Michała Anioła - której zawdzięcza swoją nazwę. ,,EveryBody” w dosłownym tłumaczeniu ,,KażdeCiało” podkreśla specyficznie cielesny charakter pracy Wyrzykowskiego - David może być nie tyle co “każdym” (“everybody”) co “każdym ciałem” (“every body”). Jego “ciało” nie jest “ciałem” dosłownie a jedynie zakodowaną informacją tłumaczoną na grafikę i jak każda informacja może ulegać reinterpretacjom (w tym przypadku deformacjom użytkowników).
,,Staram się być Matrycą - wszelką możliwa postacią. Oglądacie jedynie dane, które generuje. Nie możecie patrzeć na moja twarz. Nie jest cielesna, jest informacją. Jest maską danych, cyfrowym kamuflażem.” - pisze artysta w tekście ,,Od anteny telewizyjnej do Internetu” w 1998r.
David EveryBody pojawił się w konkretnym momencie - 15.07.1997. Zaproszeni do odwiedzenia strony użytkownicy właśnie tego dnia mogli oglądać w czasie rzeczywistym pierwszą deformację Davida - wirtualny performans. EveryBody posiada cechy fizyczne Wyrzykowskiego (widoczny jest nawet znak © który Wyrzykowski wytatuował sobie podczas performensu ,,copyright” <<www.link-do-copyright.pl >), jest avatarem artysty - jego wirtualną reprezentacją w sieci. Dlatego też wszelkie zmiany którym poddawany jest David stają się wirtualnym performansem samego artysty. W tej pracy dochodzi do głosu nieoczywistość statusu cielesności i jej wizerunku, których nie sposób określić zwłaszcza przy dzisiejszym rozwoju tzw “rzeczywistości rozszerzonej” gdzie świat rzeczywisty przenika się z tym generowanym internetowo. Tytuł pracy również zwraca uwagę na niejasny status ontologiczny wirtualnej postaci. “There is No Body” (w tł. “Nie ma tu Ciała”) to parafraza typowego angielskiego zwrotu ,,There is nobody” ( w tł.“Nie ma nikogo”). Poprzez ten językowy zabieg Wyrzykowski zaznacza , że to co widzimy “nie jest ciałem” a jedynie jego reprezentacją, nie wykluczając obecności “kogoś”.
David EveryBody | "Prywatność” Państwowa Galeria Sztuki, Sopot 1999 (plik: )
Reportaż z wystawy "Prywatność" dla TVP Gdańsk z 1999r., w której oprócz Piotra Wyrzykowskiego wzięli udział Małgorzata Lisiewicz, Grzegorz Klaman i Robert Rumas oraz “David EveryBody - wirtualny artysta performance”, a która miała miejsce w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie w 1999r.
Zamysłem wystawy była propozycja spojrzenia na przestrzeń galeryjną jako przenikającej się z przestrzenią publiczną i konstruowaną przez “prywatność” uczestników wystawy. Ekspozycja składała się z trzech części gdzie artyści w uzgodnionej przez siebie kolejności realizowali swoje wystawy. Każda kolejna ekspozycja wpisywała się w przestrzeń poprzedniej. Celem formuły wystawy było sprowokowanie sytuacji w której artyści muszą mierzyć się z pytaniami o “prywatności” swoich prac i o jej potencjalnych granicach.
Koncert na projektory kinowe epitafium dla 37 kin | dawne kino "Zawisza", Gdańska, 2008 (plik: )
Muzyka stanowi ważną część twórczości Piotra Wyrzykowskiego, będąc często element jego realizacji performatywnych. Eksperymenty na pograniczu muzyki i sztuk wizualnych towarzyszą mu od najwcześniejszych lat twórczości - pierwsze działania intermedialne tworzył podczas studiów w ramach pracowni Intermedialnej która była ważnym polem działań studentów gdańskiej PWSSP - to pod okiem prowadzącego Witosława Czerwonki, studenci eksperymentowali działając na pograniczu różnych mediów -muzyki, sztuk wizualnych, performance i wideo.
W swoich działaniach artyście od początku zależało na przekroczenie sytuacji stricte galeryjnej - co realizował w ramach działalności CUKTu. W działaniach CUKTu ważne było wyjście poza hermetyczny świat galerii sztuki - sztucznych przestrzeni narzucających na prace swój elitarny dyskurs. Duży wpływ na estetykę i charakter wydarzeń CUKTu miała kultura techno która pojawiła się w Polsce w latach ‘90, a która wyrażała dla Wyrzykowskiego wartości bardzo bliskie jego rozumieniu sztuki - kultury będącej własnością ogółu, która czerpie swobodnie ze swojej historii poddając ją własnym reinterpretacją, bez barier narzuconych przez prawo własności. Te wartości będą ważne dla całej twórczości artysty.
Piotr Wyrzykowski opisuje tę realizację następująco:
,,Zakładam powołanie zespołu wykonującego utwory audiowizualne skomponowane specjalnie na projektory kinowe. Minimum 4 projektory podłączone do nagłośnienia i zespolone w wielokanałowy emiter światła i dźwięku będą traktowane jako instrument audiowizualny.
Zespół wykonuje utwory złożone z fragmentów taśm filmowych definiowanych jako analogowe sample. W wyświetlanym fragmencie kliszy istotny jest zapisany dźwięk i emitowany promień światła.
Kolejne koncerty będą nazwane jako publiczne odtworzenia analogowego sampla i wezwaniem do publicznego skanowania i kopiowania go.“
opis na podstawie:
1. Piotr Wyrzykowski, http://www.peterstyle.eu/concert-for.html
2. http://magazynsztuki.eu/index.php/rozmowy/141-szereg-mega-techno-obecnosci
koncert ,,Venom Underground” w Poznaniu | 1993/1994 (plik: )
Grupa ,,Venom Underground” Piotra Wyrzykowskiego i Adama Popka zawierała w sobie specyfikę punkowego bandu, sztuki site specific i przede wszystkim performensu.
Akcja i bezpośrednie działania łączyły elementy muzyczne, scenograficzne i konteksty socjo-kulturowe w spójną całość. Miejscami koncertów często były miejsca zdegradowane “odrzucone” - poprzez organizowanie tam wydarzeń Venom Underground przywracał je nadając poindustrialnemu pejzażowi miejskiemu pozytywny charakter.
Po przybyciu na miejsce artyści gromadzili złom i inne odpadki. W ten sposób dokonywało się powiązanie muzyki z konkretnym miejscem, które określało kontekst muzyki i zawsze było włączane w strukturę koncertu-performensu (dlatego wydarzenia nosiły nazwę miast w których miały miejsce). Tak że osobiście dla Piotra Wyrzykowskiego, Venom Underground stanowił rozliczenie się ze światem blokowisk, w których spędził pierwsze dwadzieścia lat swojego życia.